Sprawdzają się prognozy,
Przez które odwołano
Zajęcia na uczelni.
Za oknem latają białe płatki
I ostatecznie spadają na Ziemię
Kierowane siłą grawitacji.
Pada. Biały, mokry śnieg.
A świat staje się taki trochę bajkowy...
Prawie jak w Tatrach...
Prawie…
Ale nie ma Tatr za oknem.
Jest tylko płaska ulica
I szereg domów naprzeciwko.
Jest tylko śnieg –
aż śnieg,
choć ilością nie dorównuje temu w Tatrach…
Pada. Biały puch.
Pokrywa ulice korzuchem…
Prawie jak w Polsce,
Prawie…
Ale nie ma ulicy Poświęckiej,
ani Piłsudskiego…
Za oknem tabliczka: „London Road”
przysypana śniegiem…
Na szczęście
człowiek nie jest grzybem –
może się ruszać.
2 comments:
Bardzo podoba mi się zakończenie!
Dzieki, Jolu :) Jeszcze zamierzam tego posta edytowac i dodac zdjecie...
A wyzej opisana sytuacja jest w 100% prawda.
Post a Comment