30 January 2010

"Clair de Lune"

widziałam dziś
srebrne światło Księżyca
rozświetlało szron na samochodach
jego chłód gryzł się z pomarańczem ulicznych latarni
a noc jaśniała jakby światłem dnia
bezchmurne niebieskie niebo


widzałam dziś
srebrzyste światło Księżyca
rozlało się na ogród
błyszczaly trawy i krzewy
jaśniała płacząca brzoza
odbijaly promienie białe krzesła
stojące pod bambusami


widziałam dziś
srebrne światło Księżyca
opadło na liście drzew
zakazanego lasu
uczyniło widoczne kolce jeżyn
i krople rosy na mchu
a wilki wyly
do srebrnego światła Księżyca

widziałam dziś
srebrzyste światlo Księżyca
a ono nie pozwalało mi spać


Claude Debussy "Clair de Lune"

7 January 2010

„Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma”

W nocy w Londynie pada śnieg.

Sprawdzają się prognozy,

Przez które odwołano

Zajęcia na uczelni.


Za oknem latają białe płatki

I ostatecznie spadają na Ziemię

Kierowane siłą grawitacji.


Pada. Biały, mokry śnieg.

A świat staje się taki trochę bajkowy...


Prawie jak w Tatrach...

Prawie…

Ale nie ma Tatr za oknem.

Jest tylko płaska ulica

I szereg domów naprzeciwko.

Jest tylko śnieg –

aż śnieg,

choć ilością nie dorównuje temu w Tatrach…


Pada. Biały puch.

Pokrywa ulice korzuchem…


Prawie jak w Polsce,

Prawie…

Ale nie ma ulicy Poświęckiej,

ani Piłsudskiego…

Za oknem tabliczka: „London Road”

przysypana śniegiem…


Na szczęście

człowiek nie jest grzybem –

może się ruszać.

1 January 2010

Jak odmierzać czas?

Oto jeden ze sposobow...
Stoi w British Museum...



Szczęśliwego Nowego Roku!! Spełnienia nowych planow, marzeń. nadziei i postanowień ;) I zeby czas uplywał w odpowiednim tempie :)