4 May 2008

"dlaczego i jak"

patrzę

słucham

dotykam


widzę świat
kolorowy
biały i czarny
w barwach szarości

słyszę
konsonanse
dysonanse
stuk huk łomot
i ciszę

czuję
ciepło
zimno
i letnią obojętność


post scriptum
korea północna chiny kuba
sudan egipt czad
ukraina hiszpania polska
wrocław/warszawa/konin/gdańsk/grab/chodaki/...
ulica rzeczywista 12 m 3
człowiek który prosi cię o uśmiech

7 comments:

Anonymous said...

To ja.

Twoje pytanie

Otarte łzy

przemilczane słowa

To ja

Twoje pytanie

krótkie chwile

długie godziny

To ja

Twoje pytanie

spóźnienia

obawy

To ja

Twoje pytanie

Troska

Cisza

To JA

Twój przyjaciel...

Kocham Cie

Ikar said...

Uśmiech przyjaciela potrafi sprawić w nas wiarę we własne dobro. Własne zalety, wrażliwość. Bo to wszystko jest dla innych, nie dla nas samych :)

pozdrawiam!

Grzegorz Raźny said...

Jak Roger Waters pisze w jednym ze swoich wspaniałych utworów: "I recognize, myself in every stranger's eye".

Czy człowiek jest człowiekiem bez uśmiechu drugiego człowieka?

Anonymous said...

zalezy czym jest czlowiek. bo jesli potraktujemy go jako integralną calosc, to usmiech nie jest niezbedny. chory psychicznie to tez czlowiek, a dziecko autystyczne nie potrzebuje usmiechu

Grzegorz Raźny said...

Ale uśmiech to przecież twarz drugiego? Człowiek na pewno nie jest w pełni człowiekiem bez drugiego człowieka. Czym jest wtedy jego człowieczeństwo?

Anonymous said...

czyms czego nie rozumiemy xD

Ikar said...

Czemu już nie piszesz? :(